Pokaz niestandardowy Ried

, ,

Pojechaliśmy na weekend Pokaz niestandardowy w Ried.

Po 700 km zostaliśmy ciepło przywitani przez Stoffi i jego ekipę.

Najpierw odwiedziliśmy lokalizację. Wielka hala wystawiennicza z mnóstwem hulajnóg w piątkowy wieczór. Po tym rozstawiliśmy całe nasze stoisko.

Nieco wyczerpani stresującym dniem w końcu dotarliśmy do hotelu. Po typowym obfitym, alpejskim posiłku jakoś i ktoś przy naszym stole wpadł w grę karcianą...
I w mgnieniu oka jeden „sznaps trawienny” szybko stał się „zabawny” i kilka. Dla jednego więcej, dla drugiego mniej – w zależności od tego, jak udało mu się zdmuchnąć karty ze stosu. Głupia gra dla mnie ;-)

Stoffi wciąż miała małą na wieczór Rozgrzewka załadowany. Lekko pobici udaliśmy się do WOMM, gdzie usiedliśmy razem w doborowym towarzystwie.

Następnego ranka trudno nam było wstać, ale to nie pomogło: sezon miał się rozpocząć. Wielka sala szybko się zapełniła, a napływ gości nie ustał. Miałem wrażenie, że sala była pełna przez cały dzień. Hala była teraz wypełniona całym customowym skuterem. Poziom był bardzo wysoki, a na starcie było kilka szczególnie fajnych skuterów! Ried, wraz ze Stoffi i Pfeili, jest oczywiście twierdzą Dostosowywanie skutera. Odbyliśmy wiele fajnych rozmów, a niektóre fragmenty zostały nam wręcz wyrwane z rąk.

Mało kto jest bez nowego Aktualizacja Vespy poszedł do domu. Wiele dziewczyn na hulajnodze biega teraz z nową Torebka Vespa rum i wiele skuterów w Austrii jest teraz z podwozie bgm W drodze!

Skręcone tłoki niestandardowe i SCOOTER CENTERDobrze się bawiliśmy. Gratulacje dla zwycięzców Customshow i wielkie podziękowania dla organizatorów - to był wspaniały pokaz, nie możemy się doczekać 2012 roku - ale do zobaczenia najpierw na Customshown w Kolonii 9 października!

1 odpowiadać

Dodaj komentarz

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Zapraszam przyczynić!

Dodaj komentarz