2012 - rok długodystansowy

,

2012 był rokiem szczególnym, ponieważ w tym roku ESC Endurance wystartowało po raz pierwszy. W tych mistrzostwach wytrzymałościowych, w przeciwieństwie do zwykłych mistrzostw ESC, nie ma między sobą wyścigów sprinterskich, ale zespoły jeżdżą do 6 godzin na raz, aby wygrać. To Scooter Center Köln wysłał do wyścigu zespół GSF SCK Endurance Team (Andreas Putz, Michael „maniac” Betz), który zdobył już ostrogi podczas 24-godzinnego wyścigu w Hiszpanii i osiągnął tam wspaniałe potrójne zwycięstwo (najszybsze okrążenie wyścigu, zwycięstwo w klasie, zwycięstwo w klasyfikacji generalnej) .

Pierwszy bieg długodystansowy w Liedolsheim w ramach Stoneheads 'Run'n'Race', w którym drużynie bez większych problemów udało się zająć pierwsze miejsce, wiązał się z odpowiednio wysokimi oczekiwaniami. Po tym, jak długodystansowy bieg w Wackersdorf musiał zostać odwołany z powodu złych warunków pogodowych z powodu „zakręcania” stymulatorów, w programie znalazł się wyścig na Harzringu, który został zorganizowany przez Wotox SC. Pogoda była mieszana i mieliśmy paskudny start, który katapultował nas poza podium pod względem przestrzeni. Po wielu pracach hydraulicznych przy maszynie wyścigowej, w Belleben pojawiła się „walka o blachę” na hulajnodze, która pomimo nieszczelnej głowicy, nieszczelnego kołnierza wydechu i rozdartej membrany została ukończona jako druga. Błogosławiony tymi wadami, po karoserii, na remont zasłużył również silnik, który wcześniej brał udział we wszystkich wyścigach sezonu, w tym wyścigu 24h bez rewizji. Ze świeżo poprawionym sprzętem roboczym dotarliśmy następnie do finału sezonu „Wakacji na Węgrzech”, zorganizowanego przez GOA SC. Na początku wyścigu, wciąż na zaciętym pierwszym miejscu, straciliśmy cenny czas z powodu awarii hamulca i wgniecionej (wtf??? diagnoza w toku!) świecy zapłonowej. Wyposażeni w strategiczną wolę zwycięstwa i fantastyczną pogodę za nami, zdobyliśmy drugie miejsce na Węgrzech, które zapewniły nam pierwsze miejsce w ESC Endurance Championship!

W tym momencie wielkie podziękowania dla naszych gości kierowców Benedikt Neuberger, Robert Leibfarth i Jens Fischer ... dziękuję wam, kolejna dobrze wykonana praca!

0 odpowiedzi

Dodaj komentarz

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Zapraszam przyczynić!

Dodaj komentarz