IDSM 2010 I i II bieg Templin

,

IDSM 2010

I i II bieg 1/2 kwietnia 10 w Templin

Po wizycie w Pierścień z żywicy na kubku RH-Scooter moje nowe części Scooter Center a Sava pomyślnie przeszła testy, w zeszły weekend na torze kartingowym w Templinie zrobiło się poważnie. - Pierwszy wyścig Int. Mistrzostwa Niemiec Scooter Championship (IDSM) 2010 rozpoczęły się!

Większość moich kolegów kierowców skorzystała już w piątek z okazji treningu na torze gokartowym. W piątek musieliśmy jeszcze pracować, więc do Templina dotarliśmy dopiero wieczorem. Na szczęście udało nam się dokonać rejestracji i przeglądu technicznego, ponieważ w sobotnie poranki jest to zawsze dość gorączkowe.

Na wolnym treningu w sobotę rano na trzecim okrążeniu zaliczyłem upadek i niestety kolejne naprawy mojego biegacza sprawiły, że nie dostałem zbyt wiele do jazdy i testów. Ale to wciąż były dwie sesje kwalifikacyjne
Pozostało. - więc pomyślałem! Niestety, pierwsza sesja kwalifikacyjna w „wodzie” też była dla mnie dużo, ponieważ krótko wcześniej zaczęło padać i nie mogłem założyć opon deszczowych tak krótko przed sesją treningową.
Drugi popołudniowy trening pobiegł mi jeszcze lepiej, z suchym torem i słońcem udało mi się zająć bardzo dobre 3 miejsce na starcie!

Rozgrzewka i pierwszy niedzielny wyścig były „mokrym wyścigiem”, ponieważ w nocy padało. Niestety znowu upadłem na rozgrzewce, co oznaczało dużo pracy przed pierwszym wyścigiem.
W samym wyścigu sprawy potoczyły się dla mnie zaskakująco dobrze, przez długi czas udało mi się utrzymać pozycję na 4. miejscu, a następnie dojechałem do mety na 5. miejscu. Ponieważ i tak nie radzę sobie zbyt dobrze w deszczu, byłam bardzo zadowolona z tego miejsca.

Drugi wyścig w sobotnie popołudnie w końcu był suchy. Więc ponownie zamontuj suche opony od Savy i ruszyliśmy. Nie wystartowałem zbyt dobrze - straciłem dwa miejsca. Po pierwszych dwóch gorączkowych okrążeniach udało mi się oderwać z pola za nami razem z Kevinem Chadritziakiem # 2, a potem stoczyliśmy zaciętą, ale uczciwą walkę o trzecie miejsce do mety. Niestety na ostatnim okrążeniu straciłem kilka metrów do Kevina z powodu niebieskiej flagi, dzięki czemu w końcu dojechałem do mety na czwartym miejscu z półsekundową stratą.
Ogólnie jednak jestem zadowolony z rozpoczęcia sezonu i pozycji 5 i 4.
Teraz nie mogę się doczekać kolejnego uruchomienia IDSM Zielona Góra / Polska w dniu 8. Może.

Do tego czasu pa!
Thomas

0 odpowiedzi

Dodaj komentarz

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Zapraszam przyczynić!

Dodaj komentarz