III weekend wyścigowy IDSM w Zielonej Górze
W miniony weekend w Zielonej Górze odbył się trzeci bieg IDSM. Podczas pierwszej sesji treningowej w sobotę kierowcy mogli zapoznać się z torem. Bardzo szybki tor jak na tor kartingowy. Stan toru był bardzo dobry, dzięki czemu nasz kierowca Thomas mógł dać z siebie wszystko.
W miniony weekend w Zielonej Górze odbył się trzeci bieg IDSM. Podczas pierwszej sesji treningowej w sobotę kierowcy mogli zapoznać się z torem. Bardzo szybki tor jak na tor kartingowy. Stan toru był bardzo dobry, dzięki czemu nasz kierowca Thomas mógł dać z siebie wszystko.
[inspic = 174, lewo, pełny ekran, kciuk] [inspic = 175, lewo, pełny ekran, kciuk] [inspic = 176, leftclear, pełny ekran, kciuk]
Popołudniowa sesja treningowa przebiegła bardzo dobrze. I pomimo niesprawnego wydechu, uplasował się na 10. miejscu.
Pierwszy wyścig w niedzielę rozpocznie się na torze, który nie jest jeszcze całkowicie suchy. Śliska nawierzchnia zepsuła start naszemu kierowcy. Mimo to może wywalczyć sobie drogę na 6 miejsce w rankingu.
Na starcie drugiego wyścigu pada lekki deszcz. Główna część pola startowego zaczyna się od suchych opon. Thomas odwaga do podejmowania ryzyka popłaca. Wybrane opony deszczowe okazują się strzałem w dziesiątkę. Jego biegacz na starcie odciąga część zawodników iw trzecim zakręcie awansował już na drugie miejsce w tabeli. Niestety został później przechwycony. Niemniej jednak wciąż starczy miejsca na podium.
W sumie bardzo pozytywny weekend wyścigowy. Thomas poprawił się z 10. na 6. miejsce w ogólnym rankingu i już nie może się doczekać wyścigu od 14 do 15 lipca w Wittgenborn.
Popołudniowa sesja treningowa przebiegła bardzo dobrze. I pomimo niesprawnego wydechu, uplasował się na 10. miejscu.
Pierwszy wyścig w niedzielę rozpocznie się na torze, który nie jest jeszcze całkowicie suchy. Śliska nawierzchnia zepsuła start naszemu kierowcy. Mimo to może wywalczyć sobie drogę na 6 miejsce w rankingu.
Na starcie drugiego wyścigu pada lekki deszcz. Główna część pola startowego zaczyna się od suchych opon. Thomas odwaga do podejmowania ryzyka popłaca. Wybrane opony deszczowe okazują się strzałem w dziesiątkę. Jego biegacz na starcie odciąga część zawodników iw trzecim zakręcie awansował już na drugie miejsce w tabeli. Niestety został później przechwycony. Niemniej jednak wciąż starczy miejsca na podium.
W sumie bardzo pozytywny weekend wyścigowy. Thomas poprawił się z 10. na 6. miejsce w ogólnym rankingu i już nie może się doczekać wyścigu od 14 do 15 lipca w Wittgenborn.
Dodaj komentarz
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Zapraszam przyczynić!