Pierwszy włoski pokaz niestandardowy w Riva

, , , , ,

ekran SCOOTER CENTER z przyjemnością odwiedziłem pierwszy włoski pokaz Customshow w Riva del Garda.

Fajne miejsce kojarzące się z malowniczymi krajobrazami, ładnymi drogami wokół samego jeziora. Coś, co naprawdę może Ci się spodobać. Coś, co widzieliśmy przynajmniej przyjeżdżając i wyjeżdżając. Resztę czasu spędziliśmy na robieniu Scooter Center stoisko na pokazie niestandardowym i cieszenie się weekendem w do's.

Customshow zostało zorganizowane przez włoską organizację patronacką SIR i lokalny klub Corsi di Alpi. Odbyło się ono razem z pokazem motoryzacyjnym „Motorissma”, a Customshow miał ogromną halę na dole. Gdybyś wylądował tam przez przypadek, nikt nie wpadłby na pomysł, że to pierwszy pokaz skuterów we Włoszech. Około 60 scooters były na wystawie. Lambrettów było więcej na wystawie, a jakość wykonania też była wyższa. Niezwykłe u nas było to, że pokaz odbywał się przez dwa dni. Ale jeszcze lepiej, więc mieliśmy dwie noce na relaks.

Piątkowy wieczór rozpoczął się dla nas od przygotowania naszego stoiska. Po skończonej pracy i wypiciu kilku piw, wyszliśmy na wieczór. Po kilku kolejnych drinkach cieszyliśmy się włoskim stylem gotowania i kawiarni. Nocny pokój znajdował się w piwnicy naszego hotelu. Bardzo wygodne dla nas. Trudna sytuacja pojawiła się następnego ranka. Spektakl rozpoczął się o godzinie 9 i kilka godzin snu musiało wystarczyć, aby przetrwać cały dzień. Ale dzięki dwóm rodzajom napojów energetycznych życie Red Bulla i Ottakringera było łatwe dla wszystkich.

Dobrze się bawiliśmy, poznaliśmy wielu miłych ludzi, oddanych skuterów i chcielibyśmy podziękować organizatorom, jak również wszystkim uczestnikom. Mamy więc nadzieję, że wrócimy w przyszłym roku.

Aby zobaczyć zdjęcia z weekendu sprawdź nasze galeria i sprawdź wideo:

[youtube] R99tdWhPyvM [youtube]
0 odpowiedzi

Dodaj komentarz

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Zapraszam przyczynić!

Dodaj komentarz