Wiadomości

Już po raz drugi 2-godzinny jesienny wyścig odbył się 29.09.2012 w Rechnitz / Austria.

W ramach mistrzostw wytrzymałościowych, oprócz wyścigu wiosennego i rajdu rajdowego na Węgrzech, wyścig jesienny jest zakończeniem sezonu w klasie rajdowej.

W piątek Arena prędkości nadal można trenować przez cały dzień.
Wystarczająco czasu, aby poznać asfaltowy dywan i nowy Podwozie BGM ustawić na pojeździe zastępczym.

Nasz pojazd firmowy był po raz kolejny naszym wypróbowanym i przetestowanym pojazdem PK, z którym zmierzyliśmy się już na wielu długich dystansach.

Wyposażony w Polini Evo, Aspirator prędkości słomy, Wał korbowy BGM i Wielka Berta, mieliśmy do dyspozycji niezawodne 24 KM i 20 Nm na ukończenie 11 godzin.

Jedyna 970-metrowa trasa z 16 zakrętami, naprzemiennie szybkimi i ekstremalnie wolnymi odcinkami, wymagała wiele od kierowców i materiału. Fakt, którego boleśnie musieliśmy się nauczyć w dalszej części wyścigu.

Przez cały weekend wyścigowy prognoza pogody obiecywała dużo słońca, a przede wszystkim brak deszczu.

Tak więc po deszczowych wypadach na Węgry i Magny Cours nie lada gratka na finał sezonu - pomyśleliśmy...

W sobotni poranek pojawiło się kilka chmur i oczekiwanie na wschód słońca było bardzo duże.

Po przygotowaniu kierowcy i pojazdu do jazdy oraz skonfigurowaniu stacji benzynowej,

wszyscy czekaliśmy na rozpoczęcie Le Mants o 7:30.

Jesienny wyścig 2012

Zaczynając od pozycji 11 na starcie, w dalszej części wyścigu byliśmy w stanie zająć trzecie miejsce dzięki grze w opony, gdy zaczęło padać.

Było wiele emocjonujących pojedynków i częstych zmian pozycji, nie tylko w pierwszych rzędach.

Niestety 3 godziny przed końcem wyścigu zużycie pokrzyżowało nasze plany.

Klocki hamulcowe zrezygnowały z obsługi pojazdu po 8 godzinach i musiały zostać wymienione.

W sumie ten postój trwał około 8 minut, więc nasza przewaga nad czwartym zespołem Chili Racer zniknęła z 4 okrążeniami i teraz musieliśmy wystartować do wyścigu, aby nadrobić zaległości na 5 miejscu, 5 okrążenia za nimi.

Mimo wszelkich prób prowadzenie na upragnionym podium było teraz nieosiągalne. Z poduszką kilku okrążeń na szóstym miejscu, pół godziny przed końcem wyścigu, zdecydowaliśmy się po prostu bezpiecznie i bez upadku pojechać do domu i ukończyliśmy 6h wyścig na 11 miejscu po 532 okrążeniach.

Patrząc wstecz, możemy powiedzieć, że był to najbardziej ekscytujący weekend wyścigowy i udane zakończenie tego sezonu.

Dziękujemy wszystkim, którzy pracują nad organizacją i realizacją tej serii wyścigowej.

Dziękujemy naszemu sponsorowi Scooter-Center i wszystkim, którzy pomogli nam w sezonie 2012.

Do zobaczenia na torze - 2013!

Terminy Wiosna - i jesienny wyścig są już pewne...

Dennis, Alex, Robert, Torsten

W 3 i 4 dniu pojechaliśmy przez Bordeaux do surfingowej mekki Hossegor. Przy najlepszej pogodzie surfingowej udana zmiana.

Stąd pojechaliśmy do Hiszpanii. Potem „szybko” nad Pirenejami i pokonanie 1600 km.

Pireneje były skończone i teraz jechałem prosto do Saragossy.

2 dni wcześniej niż planowaliśmy nasi dwójka europejskich podróżników znajduje się przed torem „Internacional de Zuera”. Teraz miejmy nadzieję, że organizatorzy szybko się pojawią ;-)

Życzymy naszemu zespołowi powodzenia w wyścigu 24h i mamy nadzieję, że podróż do domu będzie równie wspaniała jak podróż tam.

Wakacje na Węgrzech Vol.2 to motto ostatniego weekendu!

 

W nocy w czwartek pokonaliśmy trasę 1.097 km i po 12 godzinach jazdy dotarliśmy do Panonia Ring. Było tam już kilku znajomych, a przy bardzo letnich temperaturach mieliśmy okazję trenować na torze gokartowym w czwartki i piątki.

Oprócz naszego długodystansowego skutera zespołowego (PK XL2 z cylindrem Polini EVO), mieliśmy ze sobą Alexa i Dennisa, ich zawodnika klasy 1, a także mojego starego zawodnika w nowym wyglądzie dla klasy 2. Oprócz nowych modyfikacji podwozia, nadal mieliśmy pewną moc w Parmakit W Force znalazłem i tak byłem ciekawy jak można jeździć nowym/starym skuterem.

Większość ekip/kierowców przyjechała w piątek, ostatnie w sobotę ESC działa w kolejce i jeden na niedzielę? 6h wyścig był w programie!

Jestem Samstag
Były wtedy jeszcze 3 jednostki treningowe dla wszystkich, a wyścigi mistrzowskie rozpoczęły się o godzinie 14:00!

Tutaj należy wspomnieć, że w klasie 2 kierowca Markus Angleiter (Zespół Stoffi) przejechał najszybsze okrążenie w historii, a tym samym szybciej niż to falc Pracuje kierowca Hilton!
Ogólnie czas okrążenia był bardzo wysoki i nawet jednoklasowe skutery jeździły poniżej minuty. (Aby uzyskać wyniki, zobacz http://eurochallenge.de/)

W niedzielę
stał, że 6h wyścig na drugim biegu pucharu długodystansowego. (Składa się z Springrace; Węgry i Fallrace)

W zeszłym roku na torze kartingowym odbył się 4h wyścig, w tym roku został wydłużony do 6h! Temperatury były jak w zeszłym roku - NIEZWYKLE gorące - dla człowieka i maszyny!
Startując z 19. pozycji udało nam się posuwać naprzód i po 3 godzinach byliśmy na 12. miejscu! Niestety raz zgubiliśmy gaźnik i musieliśmy go ponownie podłączyć po raz drugi po zerwaniu zacisku węża na gumie gaźnika gaźnik naprawić! Potem miał się utrzymać, więc ostatecznie było to niezłe 10. miejsce. Nie powinniśmy dłużej jechać tak z naszym przednim hamulcem, ponieważ trwałoby to maksymalnie 10 minut!

W rankingu ogólnym
jesteśmy teraz na 7 miejscu i mamy nadzieję w jesienny wyścig za dobry wynik.

Po schłodzeniu 2 w restauracji po drodze musieliśmy SKUTER CENTRUM Następnie autobus został ponownie załadowany i tego samego dnia o godzinie 11 pojechał do domu.

Tutaj jeszcze raz DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM naszym sponsorom !!!

Mając to na uwadze, do góry jesienny wyścig

Zespół DART Racing

BIEG I WYŚCIG 2011

Naprawdę warto, bo zarówno bieg, jak i atmosfera WYŚCIGU mieszają się tutaj w wyjątkowy sposób.

Podróżowaliśmy z nowymi aktualizacjami w bagażu, podobnie jak w zeszłym roku, ze stanowiskiem testowym SCOOTER - CENTER, aby "sprawdzić" skutery klasy standard i dać każdemu przyjacielowi skutera, który podróżował, możliwość zmierzenia ich wydajności.

Dobrze wykorzystano to w piątek i sobotę i na szczęście pogoda była dobra przez cały weekend.

W piątek wieczorem świętowano również sporty barowe w różnych klasach, a więc nieco później dla jednego lub drugiego kierowcy wyścigowego.

Następnego dnia słońce wydawało się dominować, z wyjątkiem kilku kropel w południe, w których nie można było nic powiedzieć wbrew pogodzie, a atmosfera była po prostu świetna.

Niestety w ten weekend doszło do 2 poważnych wypadków, ale z tego, co wiem, obaj kierowcy znów radzą sobie lepiej i należy wspomnieć, że te wypadki nie były spowodowane czynnikami zewnętrznymi. Niemniej jednak nadal istnieje pewien czynnik ryzyka i dlatego muszę powiedzieć RESPECT naprawdę szybkim kolesiom, którzy przeczesali tor wyścigowy w mniej niż minutę.

Podobnie jak w Mirecourt, byliśmy reprezentowani w klasach 1 i 2 iw tej chwili nadal jesteśmy w środku boiska, ponieważ nasze prędkości pokonywania zakrętów można poprawić. ;))

W tym sensie do Wackersdorf czy Węgier

ZESPÓŁ WYŚCIGOWY DART

Vespa ściga się w MirecourtESC idzie do Francji

Po raz trzeci odwiedziliśmy naszych znajomych z szubienica (Francuz GSF), z którymi w tym roku odbędzie się bieg ESC w Mirecourt we Francji.

Jak zwykle to mieliśmy SCOOTER CENTER Stanowisko testowe tutaj i przyjechał na tor wyścigowy w tym roku nawet przy najpiękniejszej pogodzie.

Niektórzy wykorzystali dzień brydżowy i przybyli już w czwartek, aby mieć wystarczająco dużo czasu na przygotowania na torze do wyścigów w sobotę.

Wydarzenie było ponownie bardzo dobrze zorganizowany, atmosfera cudowna i w moich oczach jedna z najpiękniejszych ale też bardzo wyczerpująca trasa ESC.

W sobotę słońce świeciło cały dzień i na szczęście przez resztę dnia nie wydarzyło się nic gorszego poza gwałtowną kolizją.

Pole startowe było największe od czasu założenia ESC i liczyło około 150 startujących Francja, Austria, Niemcy i Holandia kolorowa mieszanka.

Dennis prowadził swoją… Polini EVO z wałem zaworu obrotowego 51 Polini i Wydech Franza.
Alex jak wyżej z Polini EVO z wałem 51 Mazzucelli i korbowodem 105 BGM, membranowym kolektorem dolotowym i magicznym wydechem ognia.
Torsten Parmakit W Force mit 54 BGM fala & Wydech Big Bertha.
Wszystkie trzy skutery wyścigowe są wyposażone w Złącze MMW Hartz 4 wyposażony i jeden Vespatronic.

W tym roku startowaliśmy po raz pierwszy w ESC w klasach 1 i 2 i byliśmy bardzo zadowoleni z naszych wyników.

Na szczęście zła pogoda przesunęła się nad tor kartingowy dopiero pod wieczór, więc w sobotę wieczorem mogliśmy wrócić do domu z czystym sumieniem.

Jeszcze raz dziękujemy naszym sponsorom!
Wyniki można zobaczyć na stronie ESC -> http://www.eurochallenge.de/ i już nie możemy się doczekać Liedolsheim (RUN & RACE)!

W tym sensie: widzicie się / na trasie
Zespół DART Racing

 

Bitwa deszczowa w Austrii
„DART Racing Team” zajmuje 12 miejsce w 8-godzinnym wyścigu w Austrii

W St. Veit an der Glan / Karyntia po raz drugi na torze testowym ÖAMTC odbył się „Wyścig wiosenny”. Ponieważ w tym roku wyścig miał odbyć się cztery tygodnie później niż w zeszłym roku, nie mogliśmy się doczekać przyjemnych wiosennych temperatur - jak się okazało, błąd.

Przy deszczu i temperaturze około 8 stopni wszyscy zaczęli rano 40 zarejestrowanych drużyn wyścigowych punktualnie o 7.00:XNUMX rano Wzajemne oddziaływanie między etapami mokrymi i suchymi trwało cały dzień. Na szczęście mieliśmy dobre opony deszczowe do wyścigów (Sava „Monsun Racing Soft”), dzięki którym jazda była znacznie bezpieczniejsza nawet na mokrej nawierzchni. Cztery zmiany opon na suche i deszczowe opłaciły się, większa liczba okrążeń zaprowadziła nas tak daleko do przodu!

Mniejsze awarie, takie jak wibracje świec i koło zamachowe niestety zajęło nam cenny czas. Niemniej jednak moglibyśmy jak trzecia najlepsza niemiecka drużyna z naszymi 22 PS Polini Silnik żeliwny z 33 Keihin i Wydech „Franza” jeden bardzo satysfakcjonujące 8 miejsce wbić!

Bardzo dziękujemy naszym sponsorom

Scooter Center
Polini
MMW
Technologia Kiro
Znaki i style
Yoleila.de
Prędkość słomy